Śpiąca Królewna.
Od pewnego czasu przyzwyczajeni jeste¶my do recenzji kompilacji, opieraj±cych siê na opisie poszczególnych utworów, ich budowy, oraz d³ugo¶ci przej¶æ pomiêdzy nimi. Muzyka to jednak nie tylko rytm i nowatorskie rozwi±zania techniczne; dla mnie muzyka to uczucia i emocje, które artysta nam przekazuje. Muzyka jest jak ksi±¿ka, lub film - opowiada nam pewn± historie, której wizualizacje jeste¶my w stanie stworzyæ w swojej wyobra¼ni. Czym w tym kontek¶cie jest kompilacja Blake'a Jarrella'a? Kiedy chwyci³em pude³ko do rêki, s±dzi³em ¿e to kolejna komercyjna sieczka spod skrzyde³ Armady. Okaza³o siê jednak ¿e mam do czynienia z emocjonaln± bomb±, swoistego rodzaju autoportretem artysty, bowiem ka¿dy utwór w tym wydawnictwie to utwór autorski, albo remix Blake'a.
Warto zaznaczyæ ¿e na CD 1 mamy remixy specjalnie przygotowane do tej kompilacji. Chocia¿ s³owo kompilacja mo¿e byæ tu trochê niesprawiedliwa, bo jak sam Blake stwierdza, album (a przynajmniej jego pierwsza czê¶æ) zawieszony jest gdzie¶ pomiêdzy zwyk³± kompilacj± zmiksowanych utworów, a albumem autorskim. Je¿eli co¶ mog³o staæ siê inspiracj± dla powstania tego szczególnego wydawnictwa, to na pewno Involver, jego drug± czê¶æ (Invol2ver) mieli¶my szansê poznaæ w zesz³ym roku (có¿ to by³a za wspania³a przygoda). Jak widaæ koncepcja albumu – mixu na który wszystkie utwory s± specjalnie przygotowane – przypad³a autorowi do gustu. Emocje które wzbudza album s± przejmuj±ce. Ju¿ Intro do wprowadza w dobry nastrój, dalej ju¿ jest tylko lepiej. I nawet wydawa³oby siê os³uchane Bittersweet Nightshade (które jest specjalnie zmiksowane jak ca³y CD 1) w wydaniu Blake'a ukazuje w ca³o¶ci swoj± niezwyk³o¶æ. Let Go, Gabriel & Dresden, czyWalk Down Kyalu & Albert pozwalaj± sobie przypomnieæ w zupe³nie magiczny sposób, chwile spêdzone na parkietach polskich imprez. Utwory pokroju Nosomo vs Kris B - One For The Road 2008 Deep Mix, pozwalaj± siê natomiast wprowadziæ w stan relaksu i uspokojenia, oraz zaskakuj± nieoczekiwanymi zwrotami akcji, wyzwalaj±c w nas chêæ skupienia siê i analizy s³uchanego utworu. Mamy do czynienia z wydawnictwem o tyle niezwyk³ym, ¿e w sposób p³ynny i nieskrêpowany, kr±¿y w strefie uczuæ w której muzyka staje siê intymna. Ani do klubu, ani na pla¿ê - prawdziwe In Between muzycznych nieagresywnych, nie wdzieraj±cych siê si³± do naszego umys³u emocji. Znajd± tu równie¿ wiele smako³yków Ci dla których od przejmuj±cych melodii, wa¿niejszy jest ciekawy rytm - albo po³±czenie jednego i drugiego z jakim mamy do czynienia w Eilat - Blake'a Jarrella. CD II czyli bonus disc, to natomiast wed³ug autora zwyk³y mix, tutaj te¿ mamy jednak do czynienia z utworami których Blake w jaki¶ sposób stworzy³ - sam, lub poprzez remix. W moim odczuciu, czê¶æ zdecydowanie bardziej energetyczna (co akurat wydaje siê regu³± dla wydawnictw dwup³ytowych). Mamy tu utwory starsze i m³odsze, równie¿ ¶wietnie zgrane ze sob±, mo¿e ju¿ nie tak zaskakuj±ce i intryguj±ce jak w CD I, ale na pewno daj±ce nie mniej rado¶ci. £atwiejsze równie¿ w odbiorze, co pretenduje t± w³a¶nie czê¶æ kompilacji do s³uchania w gronie znajomych. Wydawnictwo na pewno niezwykle ciekawe, mo¿e nie siêgaj±ce jeszcze samego szczytu muzycznych prze¿yæ, jednak ju¿ gdzie¶ w tej okolicy przebywaj±ce. Mimo, ¿e mamy tutaj do czynienia z kilkoma starszymi, os³uchanymi produkcjami, to w po³±czeniu z kolejnymi kilkoma zupe³nie zaskakuj±cymi tworz± mieszankê ciekaw± do której bêdê zapewne wraca³ jeszcze nie raz. Blake Jarrell - Concentrate 2009 mi³o mnie zaskoczy³, bo mimo, ¿e nie jest czym¶ odkrywczym, to na pewno sposób konstrukcji dodaje pewn± dozê tajemniczo¶ci i smak czego¶ wyj±tkowego. Dla mnie - jedno z ciekawszych wydawnictw tego roku. Autor: Piocho (www.wme.com.pl) |