ďťż
ĹpiÄ
ca KrĂłlewna.
Witam, niestety pojawiam się po baaaaardzo długiej nieobecności.
Pojawił mi się problem w postaci braku świateł mijania. Pierwsze co pomyślałem to pewnie żarówki - sprawdziłem - są ok. Następnie bezpieczniki, przekaźnik - sprawne. Zdemontowałem osłonę przy kole kierownicy, sprawdziłem czy dochodzi napięcie na kostkę przy przełączniku od świateł - dochodzi. Ostatnia rzecz jaką sprawdziłem była kostka lampy - nie dochodzi do niej prąd od świateł mijania. Pozostałe światła są - wszystkie. Nie tak dawno zauważyłem również, że podczas jazdy światełka mi gasły, ale uważałem że jest to spowodowane urwanym przewodem od krańcówki drzwi, który dzisiaj naprawiłem. Również nie wchodzi w grę zwarcie które ew. mógł spowodować pęknięty gumowy przewód od spryskiwacza tylnej szyby - z tym problemem uporałem się już pół roku temu. Wstępnie jestem już ustawiony z elektrykiem, ale dziś mam jeszcze jazdę. Proszę Was o pomoc i cenne wskazówki. Z góry dzięki. |