ďťż
ĹpiÄ
ca KrĂłlewna.
Dyskografia artystów, etap ich rozwijania się, jakość utworów i uznanie wśród klubowiczów to najważniejsze czynniki popularności artysty, które przyczyniają się do tego, że artysta jest w chwili obecnej „na Topie” – po spełnieniu tych warunków cieszy się dużą popularnością na imprezach klubowych. Tak jak i my, oni również posuwają się do przodu ciągle ewoluując i nie zatracając się w czasie. Wobec tego postanowiliśmy sprawdzić co robią dziś, bądź czym zaskoczą nas za kilkanaście dni lub czym zaskoczą za miesiąc, kiedy to każdy z nich będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności na Sunrise Festival 2008.
Rozpoczynając od sceny „Fire” sprawdźmy na początek czym ostatnio zaskoczył nas Armin van Buuren. Nie dalej jak 3 miesiące temu wydał swój kolejny krążek zatytułowany „Imagine”, gdzie znajdziemy coś innego niż w poprzednich jego produkcjach, więcej wokalnych partii, oraz popularnych brzmień „Elektro”. Na tę chwilę Armin lansuje także remiksy jednego z utworów na Imagine. Mowa o 'In and Out of Love', do którego na singlu pojawią się na pewno remiksy od The Blizzard i Richarda Duranda. Czy będzie ktoś jeszcze? Czas pokaże! Niedawno także ukazała się jedna z najpopularniejszych kompilacji w muzyce elektronicznej – „In Search of Sunrise” volume 7, której autorem jest nie kto inny jak Tiesto. Znajdziemy na niej między innymi remiks Tiesto przygotowany specjalnie pod ISOS7, Cary Brothers „Ride”. W zeszłym roku pojawiła się płyta o nazwie „Progression”, za jej produkcje odpowiedzialny jest Markus Schulz, czyli dla wielu człowiek, który wyznacza trendy w „Progressive Trance”. Schulz zapowiedział, że niebawem ukaże się kolejny materiał z remiksami z krążka „Progression”. Niedługo w tłoczni pojawi się kolejne dziecko Markusa „Ibiza Summer Sessions 2008”, do której materiał kolekcjonował przez ostatni rok. Będzie to specjalnie wyselekcjonowany materiał na upalne i taneczne lato na Ibizie. Kolejnym, który niedawno wypuścił w świat swoją autorską płytę jest angielski producent Lange. Niedawno wydany singiel „Out of The Sky” z przepięknym wokalem przewija się do dnia dzisiejszego w tracklistach wszystkich „Tranowych” maniaków. Przemierzając dalej nie można zapomnieć o tym, że Menno de Jong w kolaboracji z Markiem Ottenem w następnym tygodniu wydają swój „Mad Word” w Intuition Recordings, wytwórni, której założycielem jest de Jong. Utwór ten znajdzie się również na kompilacji „Follow the Sunrise” wydanej przez SONY BMG Polska we współpracy z MDT. Czas na kolejnego wyspiarza ze składu SF 2008. Adam Sheridan, to człowiek o charakterystycznym spojrzeniu na muzykę. To artysta wyróżniający się z tłumu swoim specyficznym brzmieniem. Ten styl możemy usłyszeć w ostatnim singlu Adama „Organized Chaos”, który wyszedł nakładem Vandit Digital. Jeśli już mowa o charakterystycznym brzmieniu, to na pewno takim wyróżnia się także niemiecki duet Cosmic Gate. Ci panowie na pewno nie próżnują! Każda produkcja, lub remiks spod ich ręki, to przysłowiowa „petarda” na klubowych parkietach. Ostatnim wynalazkiem „kosmitów” jest remiks klasyku Veracocha – „Carte Blanche”. Kolejni wyborni artysći, z ogromną dyskografią, to zapewne duet Rank 1. Ich ostatni singiel „And Then…” znajdziemy w tracklistach całej czołówki z „Tranowego” świata. A czym mogą zaskoczyć nas na SF 2008 - odpowiedz brzmi w ich najnowszej kompilacji dla labelu „High Contrast”. Czas na „tech-uplifterów” rodem ze Szkocji i Irlandii. Pierwszy to David Forbes, który ostatni singiel, co prawda odbiegający od specyficznego brzmienia z wysp brytyjskich, wydany oraz remiksowany był przez Remy'go, czyli kolejnego artystę z SF 2008. Przypomnijmy, że Remy kieruje labelem 68 Recordings. Drugim z nich jest Bryan Kearney, Irlandczyk, w którym drzemie mnóstwo energii. Jego produkcje przepełnione ogromną dynamiką, są mocne, energiczne i co najważniejsze - dobre. Na wydanie czeka ostatni singiel Bryana „The Walus”, oraz „You Will Never Be Forgotten”, czyli singiel stworzony dla zmarłego Barry Connella. Zatrzymawszy się przy energicznym Trance, należy wspomnieć o „Big” Tom Colontonio. Cecha główna: energicznie, miło, melodyjnie. Taki też jest jego remiks dla Inertia – „The System”, który będzie wydany już w lipcu. Nie zapomnijmy, że na SF są również Polacy. Krzysztof Chochlow, znany również jako KC ciągle posuwa się do przodu, wydając to co raz w poważniejszych wytwórniach. Ostatni singiel Krzyśka – “Nothing to Say / Express” wyszedł nakładem Discover Records. Również duet Sound Players nie spędzają tylko czasu na mieleńskiej plaży - leżąc. Pisaliśmy wcześniej o tym co nowego mają nam do zaprezentowania. Od tamtej pory Maciek i Artur sprezentowali nam kolejną produkcję – „Pas de Cheval”, która usłyszymy na „Follow The Sunrise”. Członkowie MDT także pracują w studio. Jay Bae ukończył kolejny „Tech” Trancowy projekt, który zapewne usłyszmy podczas SF 2008. Fafaq natomiast w kolaboracji z Paulem Millerem wyprodukowali „Clause”, czyli energiczny i melodyjny Trance, który ukaże się w Discover Records. Na festiwalu jest także druga scena – „Water”. Na niej jest również wielu ciekawych producentów, którzy na pewno przygotowują dla nas coś specjalnego. Zacznijmy od tych najwyżej „uplasowanych”. Wonderland in Ibiza, to cykl imprez Pete Tong'a na wyspie, który rozpoczął się 20. czerwca 2008 roku. Obok Pete'a na Wonderlandzie pojawił się również James Zabiela i wielu innych. Niedawno Pete stworzył także soundtrack do horroru „Beyond the Rave”. Dla przypomnienia, jest to 3. film, przy którym pracował Tong. Pierwszym był Human Traffic, a kolejnym It’s All Gone Pete Tong. Kolejną wielką postacią o niesamowitych umiejętnościach technicznych jest James Zabiela. Artysta, który jest w pełni nieprzewidywalny. Artysta, który z niczego robi coś. Mimo, iż niemalże każdego dnia gra w jakimś klubie, to i tak znajduje czas na produkcje. Owocem tego jest najnowszy projekt „Darkness by Design”, który znajdziecie na oficjalnym myspace James'a. Następnym angielskim producentem na SF 2008 jest Andy Moor. Osoba, która jest szefem Ava Recordings i właśnie tam zostanie niebawem wydany jego najnowszy singiel „Fake Awale”. Utwór został zalicencjonowany również w Anjunabeats. Sklep, w którym dziennie wychodzi ogromna ilość „Digital” release'ów, to sprawka nikogo innego jak Johna Acquavivy. Tak, to właśnie on jest założycielem popularnego Beatport'u. Acquaviva jest również dobrym producentem, o czym świadczy chociażby ostatni singiel „Sofa King”, czy „Too Cool for Skool” stworzony wspólnie z Oliverem Giacomotto. Czym może zaskoczyć nas John na SF 2008? Mogliśmy się na pewno przekonać na ostatniej audycji MDT.FM, na którą to John przygotował specjalny mix. Nadszedł czas na nowość od człowieka odpowiedzialnego za zeszłoroczny hit „Exceeder” - czyli Mason. On również nie zatraca pomysłów i prze cały czas do przodu. Kolejnym singlem Masona jest „The Ridge”, którego można posłuchać na jego myspace. Tocadisco jest prawdopodobnie jedenym z najciekawszych artystów na festiwalu. Milowym krokiem w karierze tego artysty jest wydany niedawno autorski album „Solo”. Na swoim koncie ma wiele liczących się produkcji. Ostatnim release'em Tocadisco był „Streetgirls”, na którym znajdziemy znakomity remiks „Dnox & Beckers”. Tak jak w futbolu, tak i w muzyce znajduja się mistrzowie. Hiszpanie. Dwa duety. Pierwszy z nich to David Amo & Julio Navas. Ich ostatnim singlem było „La Sagrada Familia / Kaballah Brazil”. O muzyce jaką prezentują mogliśmy przekonać się słuchając ich seta na jednej z poprzednich odsłon MDT.FM. Drugim, świetnie znanym duetem hiszpańskim jest Simon & Shaker. To młodzi, utalentowani i bardzo kreatywni producenci. Dowodem na to jest z pewnością nowa produkcja „Soultech!”, czy „Naco”, które znalazły także swoje miejsce na „Follow the Sunrise”. Kolejne nazwisko, które pojawi się po raz pierwszy na polskim evencie brzmi: Oliver Moldan. Jego najnowszy singiel „Fortune Cookiem” mogliśmy posłuchać zarówno w House'owych jak i Trance'owych setach, bo był grany m.in przez Armina van Buurena. Następny, który nadal pracuje nad swoim brzmieniem jest Alexander Koning. Artysta, który w ostatnim czasie skupia się bardziej na Tech-Minimalowym brzmieniu muzyki House. Taki jest również „My Pink Suite”. Mogliście go już posłuchać na najnowszym promo miksie Toxic Noiz’a. Jednym z najmłodszych producentów na sobotniej Water Stage jest z pewnością Dave Robertson. Artysta o dużym potencjale i ciekawych pomysłach. Jego ostatnim singlem jest „Cutting Down EP” wydany nakładem Reveal Music. Natomiast doskonale znanym w naszym kraju jest bezwątpienia Marc van Linden. Artysta, który w swojej dyskografii ma ogromną ilość hitów. Początkowo był to Trance - m.in doskonałe „AM 2 PM”. W 2007 roku Marc wydał swój autorski album „My Way”, na którym usłyszymy Marca głównie w House'owym wydaniu, bo właśnie taką muzykę na chwilę obecną produkuje. Czym nas porwie po raz kolejny na SF 2008? Dowiemy się już za niecały miesiąc! Na koniec zostaje Dan Diamond. To amerykański MC, który na pewno opowie nam o swoich „Bad Habbits” - to właśńie tytul jednej z jego produkcji. Dan jest również założycielem Pepeshow Records. Na Water Stage znajdują się również nasi rodowici artyści. Jest DJ W, którego możliwości są ogromne, ale o tym na pewno każdy z Was wie. Cez Are Kane, który ostatnio ostro wziął się za produkcje muzyczne – dowodem na to są utwory „The Prime Sins”, czyli projekt, który współtworzy z Sound Players, jest również Toxic Noiz i DJ Neevald, czyli polska śmietanka House'owej muzyki. Wspomnienia to najważniejsze co nam pozostaje, zapamiętujemy te najbardziej wzruszające, płynące z głębi serca, zapisane do końca życia. Noc i dzień tego wakacyjnego weekendu pozostawią nam kolejne, niezwykłe i jedyne – wspomnienia... Dziś Sunrise Festival wykorzystując swoją popularność jest dla wielu najważniejszym wydarzeniem muzycznym roku. Składa się na to wiele czynników. Po pierwsze Kołobrzeg, plaża, słońce, wspaniała atmosfera, najbardziej profesjonalne firmy w Polsce zajmujące się techniką sceniczną, nagłośnieniem, oświetleniem, wizualizacjami, pirotechniką a co najważniejsze DJ-e. Niewątpliwie podczas weekendu lipcowego można tam usłyszeć największe gwiazdy muzyki klubowej świata. Ten rok także w tej kwestii jest wyjątkowy. Na sukces organizacyjny składa się także jeden ważnych czynnik - współpraca miasta Kołobrzeg, której festiwal jest wizytówką, o czym świadczą szczere chęci i pełna aprobata władz miasta do tego wydarzenia oraz całej armii służb technicznych i porządkowych. Czekamy na Was! |