ďťż
ĹpiÄ
ca KrĂłlewna.
Wisła Kraków przegrała na Suchych Stawach 0:1 (0:0) z Karabachem Agdam w pierwszym spotkaniu III rundy eliminacji Ligi Europy. Wygląda na to, że szykuje nam się powtórka z rozrywki. W poprzednim sezonie wiślacy skompromitowali się odpadając z eliminacji LM z Levadią Tallin. Przewagę od pierwszych minut mieli podopieczni Henryka Kasperczaka, choć trzeba przyznać, że niewiele z tego wynikało. W ósmej minucie bliski szczęścia był Kowalski, który po ogromnym zamieszaniu w polu karnym z odległości kilku metrów trafił w słupek. Chwilę później ładny i minimalnie niecelny strzał oddał Jirsak. Na tym właściwie skończyły się okazje bramkowe Białej Gwiazdy w pierwszej połowie. Wiślacy wprawdzie często zapuszczali się na połowę gości, ale obrona łatwo radziła sobie z zagrożeniem. W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie - Wisła niemrawo atakowała, a goście skupiali się na rozbijaniu tych ataków, od czasu do czasu kontratakując. Bohaterem Azerów został Nadirow, który pojawił się na murawie w 69. minucie... Chwilę później ten sam zawodnik popędził pod pole karne Wisły gdzie dostał piłkę ze środka boiska, zmylił obrońców i płaskim strzałem pokonał bramkarza Białej Gwiazdy. Wydaje się, że Jovanic mógł się zachować lepiej w tej sytuacji. Goście po strzeleniu gola Wiśle zwietrzyli swoją szansę i zaczęli raz za razem atakować bramkę Jovanicia. W 80. minucie Biała Gwiazda mogła stracić kolejnego gola, ale bramkarz obronił w sytuacji sam na sam z Nadirowem. Na dodatek na osiem minut przed końcem meczu debiutujący w barwach Gordan Bunoza dostał czerwoną kartkę. Tylko dzięki nieskuteczności piłkarzy Karabachu i sporej dozie szczęścia Wisła nie straciła w końcówce meczu jeszcze przynajmniej jednej bramki. W końcówce na boisku był prawdziwy horror. W 90. minucie Małecki padł w polu karnym i sędzia podyktował "jedenastkę". Do piłki podszedł Żurawski i pewnym, spokojnym strzałem trafił wprost w bramkarza. Chwilę później Karabach mógł po kolejnej kontrze strzelić gola na 2:0, ale znów na posterunku był Jovanic. Rewanżowe spotkanie za tydzień. Wisła Kraków - Karabach Agdam 0:1 (0:0) Bramka - Wugar Nadirow (69) Żółte kartki: Gordan Bunoza. Czerwona kartka - Gordan Bunoza (81 - za drugą żółtą). Sędziował: Tom Harald Hagen (Norwegia). Widzów 4000. Wisła: Milan Jovanic - Erik Cikos, Mateusz Kowalski, Gordan Bunoza, Piotr Brożek - Rafał Boguski (46-Patryk Małecki), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak, Dragan Paljic (67-Andraz Kirm) - Paweł Brożek (75-Wojciech Łobodziński), Maciej Żurawski. Karabach: Farhad Walijew - Maksym Medwiediew, Raszad F. Sadigow, Admir Teli, Ansi Angolli - Afran Ismaiłow, Raszad A. Sadigow, Samir Abasow, Georgi Adamia (90+3-Asłan Kerimow), Andrejs Rubins (40-Emin Imamalijew) - Raut Alijew (69-Wugar Nadirow). |