F.O.C.
Śpiąca Królewna.
  FLAG OF CONVENIENCE "Northwest Skyline" LP 1987 MCM [ocena]***** Czy pamietacie jeszcze BUZZCOCKS jak tak to warto siegnac po ta plyte jest to projekt ktory zawiazal sie po rospadzie wyzej wymienionych pionierow punk rocka , w fazie poczatkowej byl tam Steve Diggle , John Maher i Steve Garvey ale w miedzy czasie powoli ostal sie tylko Steve Diglle , ta plyta to pierwszy duzy album wydany pod nazwa F.O.C. jeszcze z Maherem na perkusji. Jest to bardzo dobra kontynucja tego co prezentowali Buzzcocks fajne melodyjne granie mozna powiedziec ze jest w tym wiecej zaciecia w klimatach modsowskich i bardzo fajny wokal Diggle'a osobiscie uwazam ze jest to swietny album nie pozbawiony lekkich wplywow gitarowego manchesteru i punk rocka jak i lekko nowej fali. Dla tych co chca to plyte kupic to powiem krotko na CD do dzis sie nie ukazala i mozna ja lyknac tylko na vinylu i lekko trza za to beknac. Polecam kazdemu kto lubi buzzcocksow i kazdemu kto lubi dobre gitarowe granie w klimatach punk 77. Jest na tej plycie pare fajnych perelek jak 'Pictures in my mind' , 'Just like mr. trendy said' , 'Hell is other people' , 'Drown In your heartache' , 'From Day to Day'. Plyta jest przykladem ze jednak po rozpadzie zajebistej kapeli mozna nagrac dobra plyte i to udalo sie diggle'owi w przeciwienstwie do tego co reprezentowal w obecnym czasie Shelley czyli kiszke absolutna.   F.O.C. 'Exiles' EP 1988 MCM [ocena]***** Po dobrej duzej plycie , pan Diggle zabiera sie do nagrania kolejnego materialu i F.O.C. wydaja 12" EP , co mozna tam uslyszec , wedlug mojej skromnej opini po prostu 4 zajebiste kawalki , w ktorych slychac praktycznie juz tylko punk rocka na modle typowego buzzcocks'a ta epka w calosci to kwintesencja tej kapeli i zdecydowanie najlpesza rzecz jaka nagrali praktycznie nie ma sie do czego przyczepic , moze tylko do tego ze gitary bardziej przypominaja w brzmieniu THE JAM niz buzzcocks ale melodyka i predkosc kawalkow to czyste mistrzostwo i tyle co tu dluzej gledzic mus dla kazdego fana 77. A nawiasem wersja kompaktowa tych utworow nie umywa sie jakosciowo do tego co jest ma EP. , jakis dzwiek lekko okrojony ale kto wydal i kiedy o tym troszke pozniej. |