Śpiąca Królewna.
Sebastian Boenisch, obroñca Werderu przymierzany do reprezentacji Polski przez Franciszka Smudê, zdradzi³, ¿e chce nadal graæ w Bremie. W kwestii gry z orze³kiem na piersi nadal nie podj±³ jednak ostatecznej decyzji - informuje "Bild".
Urodzony w Gliwicach Boenisch w Werderze wystêpuje od 2007 roku i ma nadziejê na kolejne lata gry w zielonym trykocie. Do koñca obowi±zuj±cej umowy obroñcy pozosta³ jeszcze rok, ale ju¿ zapowiada, ¿e chcia³by zostaæ w Bremie na d³ugie lata. - Widzê siê w tym zespole, ale nic nie zosta³o jeszcze ustalone. Mam nadziejê, ¿e nied³ugo usi±dziemy do negocjacji i wszystko zakoñczy siê pozytywnie - powiedzia³ w wywiadzie dla niemieckiego "Bilda" Boenisch. Lewono¿ny obroñca zdradzi³ tak¿e, ¿e nadal nie podj±³ decyzji odno¶nie tego, czy zagra w reprezentacji Niemiec, czy Polski. - Wci±¿ nie zdecydowa³em, dla którego kraju zagram. Mogê jednak powiedzieæ, ¿e sprawa jest wci±¿ otwarta - powiedzia³ Boenisch, którego Smuda widzi w polskiej kadrze na Euro 2012. |