Śpiąca Królewna.
Znalaz³em w odmêtach sieci taki artyku³:
Wiêkszo¶æ ludzi bez zastanowienia potwierdzi fakt, ¿e muzyka ma wp³yw na samopoczucie, emocje, czy stan napiêcia - odprê¿enia. Czujemy równie¿, ¿e muzyka mo¿e wprawiæ nas w doskona³y nastrój, zrelaksowaæ, albo wrêcz odwrotnie - zmêczyæ, czy nawet poirytowaæ. Od tego w³a¶nie odczucia wyszli naukowcy, którzy rozpoczêli badania nad wp³ywem muzyki na cz³owieka. Badania takie rozpocz±³ w latach 50-tych XX wieku we Francji znany otolaryngolog prof. Alfred Tomatis, który wykorzystywa³ muzykê do pracy z dzieæmi z zaburzeniami mowy i komunikacji. Badacz ten wykaza³, ¿e ucho jest organem nie tylko do s³yszenia i s³uchania, a przede wszystkim organem, który na³adowuje korê mózgow± energi± elektryczn±. Owo dynamizowanie kory mózgowej poprzez d¼wiêki niesie za sob± wiele niezwykle pozytywnych dla cz³owieka aspektów jak poprawa koncentracji uwagi, wzrost kreatywno¶ci, poprawa zapamiêtywania, u³atwienie nauki czytania i pisania, podwy¿szenie motywacji, opó¼nienie objawów zmêczenia, harmonizowanie napiêcia miê¶niowego, poprawê koordynacji ruchowej, czy nie popadanie w depresjê. W pracy swojej Tomatis sprawdza³ oddzia³ywanie muzyki wielu ró¿nych kompozytorów, ale okaza³o siê, i¿ muzyk±, która najlepiej stymuluje mózg s± utwory Mozarta i chora³ gregoriañski. W latach 90-tych wyniki jego pracy by³y ju¿ wykorzystywane w setkach o¶rodków terapeutycznych na ca³ym ¶wiecie, a muzykoterapia stawa³a siê coraz popularniejsza. Muzykê Mozarta zaczêto wykorzystywaæ do walki z takimi chorobami jak epilepsja, autyzm, dysleksja, zaburzenia emocjonalne, nadpobudliwo¶æ psychoruchowa (ADD i ADHD) i wieloma innymi. Na oddzia³ach szpitalnych, w których przez 15 minut dziennie puszczano muzykê relaksacyjn± odnotowywano zmniejszone zapotrzebowanie pacjentów na ¶rodki znieczulaj±ce i uspokajaj±ce. Stwierdzono tak¿e, ¿e muzyka oddzia³ywuje równie¿ na cz³owieka pogr±¿onego w ¶pi±czce. Nie jest cudownym lekarstwem, ale potrafi stymulowaæ powrót do zdrowia lub ³agodziæ objawy choroby. W 1993 r. na Uniwersytecie Kalifornijskim w Irvine tematyk± ta zainteresowa³a siê para badaczy: Gordon Shaw i Frances Rauscher.Tym razem jednak rozpoczêto badania w oparciu o grupy studentów, które przed testami na wyobra¼niê przestrzenn± s³ucha³y ró¿nego typu muzyki. Eksperymenty wykaza³y, i¿ najlepszy wp³yw na studentów mia³a muzyka Mozarta, a tak¿e Schuberta, czy Mendelssohna, w drugiej kolejno¶ci cisza i relaksuj±ce recytacje. Tymaczasem g³o¶na muzyka rockowa mia³a na ogó³ szkodliwy wp³yw na m³ode umys³y. Od momentu og³oszenia wyników badañ rozgorza³a dyskusja, w wyniku której badacze podzielili siê na dwa obozy. W pierwszej grupie znajdowali siê ci, którzy propagowali s³uchanie przez dzieci muzyki klasycznej, aby w ten sposób podnie¶æ inteligencjê narodu.Natomiast druga grupa wy¶miewa³a pomys³ twierdz±c, ¿e nie ma on ¿adnego naukowego uzasadnienia. Za spraw± pierwszej grupy w 1998 r. gubernator stanu Georgia - Zell Miller rozpocz±³ akcjê, w której ka¿demu nowonarodzonemu dziecku ofiarowywano nagrania muzyki klasycznej. Przedstawicielem drugiego obozu by³ natomiast neurofizjolog John Brauer z Fundacji McDonnella w St. Louis, który w 1999 r. wyda³ ksi±¿kê zatytu³owan± "Mit pierwszych trzech lat". ednak mimo, ¿e wielu badaczy nie potwierdzi³o wp³ywu s³uchanej muzyki na rozwój cz³owieka, to jednak wyniki dotychczasowych badañ przyczyni³y siê do podejmowania nowych eksperymentów i obserwacji w oparciu o naukowe metody. Ich wyniki wskazuj± niezbicie, i¿ rzeczywi¶cie muzyka pomaga dzieciom w nauce i ich ogólnym rozwoju. Naukowcy odkryli, ¿e muzyka baroku - Vivaldiego, Telemanna, Bacha, a w szczególno¶ci czê¶ci ich utworów w wolnym tempie largo lub andante mo¿e podnie¶æ poziom inteligencji, przyspieszyæ proces przyswajania wiedzy, powiêkszaæ pamiêæ i uwalniaæ od stresu. Utwory utrzymane w tempie odpoczywaj±cego serca (60-70 uderzeñ na minutê) pozwalaj± na osi±gniêcie stanu alfa, który charakteryzuje siê relaksem organizmu. Muzyka ponadto uaktywnia praw± pó³kulê mózgu odpowiedzialn± za intuicjê i prze¿ycia estetyczne. Obecnie najwiêkszym propagatorem EFEKTU MOZARTA jest Don Campbell (z zakresu muzycznego pobiera³ lekcje u Nadii Boulanger, by³ jednym z najm³odszych s³uchaczy Amerykañskiego Konserwatorium w Fontainebleau, odby³ studia w dziedzinie fizjologii mózgu i psychologicznych relacji miêdzy d¼wiêkiem i funkcj± psychiczn±). On w³a¶nie nazwa³ przeobra¿aj±ce dzia³anie muzyki na zdrowie i dobre samopoczucie "Efektem Mozarta". W swojej ksi±¿ce pod tym w³a¶nie tytu³em wyk³ada, ¿e metoda ta pozwala redukowaæ stres, depresje, lêki, likwiduje zaburzenia zwi±zane ze snem. Campbell w swoich obserwacjach powi±za³ rodzaj s³uchanego utworu z reakcjami zachodz±cymi w organizmie cz³owieka. Wysokie czêstotliwo¶ci d¼wiêków s± zgodne z rytmem pracy serca, integruj± wewnêtrzny rytm procesów poznawczych i zewnêtrzn± aktywno¶æ. Aby jednak metoda mog³a byæ skuteczna najpierw bada siê jak dana osoba reaguje na muzykê, a nastêpnie dokonuje siê w³a¶ciwego tej osobie doboru utworów. Selekcji dokonuje siê ze wzglêdu na tonacjê, tempo, ale tak¿e czynniki psychiczne, fizjologiczne i estetyczne. Utwory Beethovena, Vivaldiego, Straussa harmonizuj± i integruj± rytm pracy serca i mózgu. Muzyka Mozarta ma natomiast szczególny charakter, gdy¿ potrafi wp³ywaæ na uk³ad nerwowy i aktywno¶æ sensomotoryczn±, poprawia pamiêæ i koncentracjê. Có¿ takiego zawiera muzyka Mozarta, ¿e ma takie w³a¶nie oddzia³ywanie na cz³owieka? Otó¿ naukowcy s± zgodni, i¿ tymi leczniczymi i stymuluj±cymi warunkami s±: jasna, przejrzysta forma, wysoka czêstotliwo¶æ d¼wiêków i niezwyk³a ró¿norodna wielo¶æ form, temp, nastrojów. Przesz³o 600 kompozycji tego kompozytora zosta³o podzielonych na grupy w zale¿no¶ci od efektu, jaki wywo³uj±. Don Campbell opracowa³ zestawienia tych utworów do pracy z dzieæmi i tak przyk³adowo Rondo Eine Kleine Nachtmusik i Allegro moderato z 2 Konceru skrzypcowego to utwory stymuluj±ce procesy my¶lowe; Aria Voi che sapete z Wesela Figara, Andante z Casation, Adagio z Grand Partita, Koncert z 9 Serenady to utwory, które relaksuj±, a do æwiczeñ ruchowych i tañca poleca Ariê szampañsk± z opery Don Giovanni, Rondo alla turca, La Bataille, March No1. Jego zbiór starannie dobranych utworów opatrzony komentarzem stanowi dzi¶ na ca³ym ¶wiecie podstawê metody zwanej "Efektem Mozarta". Don Campbell ju¿ od lat na ca³ym ¶wiecie prowadzi zajêcia propaguj±ce tê metodê. W praktycznej formie przekazuje jak wykorzystaæ si³ê muzyki, uczy stymulowaæ procesy mózgu i s³uchu, uczy stosowania ruchu i rytmiki w celu poprawy pamiêci, koordynacji i koncentracji. Trudno w to uwierzyæ, ale muzyka oddzia³ywuje ju¿ na dziecko w ³onie matki. Proces edukacji muzycznej zaczyna siê bardzo wcze¶nie. Zarodek ludzki ju¿ od szóstego tygodnia s³yszy bicie serca matki, w szesnastym tygodniu ¿ycia p³odowego podejmuje pierwsze próby skupiania uwagi na docieraj±cych bod¼cach d¼wiêkowych i rozpoczyna æwiczenie pamiêci, a od dwudziestego szóstego tygodnia s³yszy rytm i melodiê! Zatem ju¿ wtedy rodzice mog± wspieraæ swoje dzieci w procesie uczenia siê. Piêciomiesiêczne niemowlêta odró¿niaj± zmiany wysoko¶ci tonów, a o¶miomiesiêczne zapamiêtuj± niektóre melodie - wystarczy tê zdolno¶æ jedynie pielêgnowaæ, aby przynosi³a coraz lepsze efekty. Stwierdzono, ¿e muzyka stymuluje rozwój o¶rodkowego uk³adu nerwowego, wp³ywa, nawet gdy ¶pimy, na uk³ad brze¿ny mózgu (dzia³aj±c na narz±dy wewnêtrzne), twór siatkowaty (odpowiedzialny za pracê miê¶ni), podwzgórze. Japoñscy neurolodzy twierdz±, ¿e muzyka s³uchana w dzieciñstwie ma wp³yw na odbieranie bod¼ców d¼wiêkowych w ci±gu ca³ego ¿ycia. Dowiedziono tak¿e, ¿e s³uchanie muzyki we wczesnych latach ¿ycia pomaga budowaæ neuronalne drogi, które maj± wp³yw na rozwój jêzyka, pamiêci i poczucia przestrzeni. Osoby obdarzone tzw. s³uchem absolutnym posiadaj± zwiêkszon± aktywno¶æ lewej pó³kuli mózgu, która odpowiedzialna jest za wypowiedzi s³owne. Byæ mo¿e dlatego osoby s³uchaj±ce muzyki ³atwiej ucz± siê jêzyków obcych. Terapeuci polecaj± wszystkim codzienne s³uchanie muzyki, co mo¿e u³atwiæ: * osi±gniêcie równowagi duchowej, * zwiêkszyæ zdolno¶æ komunikowania siê, * zmniejszyæ poczucie strachu, napiêcia * zapobiec depresji. Tym, którzy maj± problemy ze s³uchaniem muzyki klasycznej poleca siê korzystanie z d¼wiêków natury - ¶piewu ptaków, szumu wodospadu, potoku górskiego, fal morskich. One równie¿ prowadz± do odprê¿enia, energetyzacji i harmonizacji organizmu. Niestety w naszym kraju metoda ta dopiero raczkuje i nie ma jeszcze zbyt wielu zwolenników. ¦wiadomo¶æ ludzi zwi±zana z dobroczynnym oddzia³ywaniem muzyki na cz³owieka jest znikoma. Traktuje siê j± w najlepszym przypadku jedynie jako formê rozrywki siêgaj±c nie zawsze po muzykê szlachetn±, nie dostrzegaj±c zagro¿eñ jakie niesie ze sob± s³uchanie zbyt g³o¶nej muzyki rockowej lub jeszcze ciê¿szych gatunków (zaburzenia zachowañ, nadpobudliwo¶æ, lêki, k³opoty z zapamiêtywaniem, a nawet obni¿enie inteligencji). Ha³as powoduje niedos³uch, podwy¿szenie ci¶nienia krwi, niepokój, niepewno¶æ. Polska to kraj ludzi niewra¿liwych na dobr± muzykê. Polacy rodz± siê wprawdzie tak, jak inni ze zdolno¶ci± s³yszenia. Obecnie wszystkim noworodkom w szpitalach bada siê s³uch, ale system naszej edukacji muzycznej, a w³a¶ciwie jego brak, zaprzepaszcza tê szansê dan± nam przez naturê. Link do artyku³u: http://intermen.pl/new/content/view/360/53/ Czy punk rock nas og³upia? Czy powoduje lêk, niepewno¶æ jutra i przez to sk³onno¶ci do spo¿ywania du¿ych ilo¶ci alkoholu, nawet narkotyków? Wreszcie jak ma siê do tego kwestia ¿ydowska? |