Najpiękniejsze gry dekady (2000 – 2009)
ĹpiÄ
ca KrĂłlewna.
Potrzeba czegoś więcej niż grafika, aby stworzyć wspaniałą grę, lecz nikt nie zaprzeczy, że z dobrej produkcji może uczynić jeszcze lepszą. Serwis VG Arabia zaprezentował interesujące zestawienie 10 najlepiej wyglądających gier ostatniej dekady. Na każdy rok wybrano jedną produkcję, której grafika była w owym czasie przełomowa. Oto one.
Shenmue (2000)  Była to produkcja, która pokazała na co stać konsole Dreamcast. 10 lat temu nie było gry, która mogła się równać z „Shenmue”; wspaniałe lokacje, szczegółowe modele postaci, których twarze wyglądały niezwykle realnie, niesamowite efekty pogodowe i wiele więcej. „Shenmue” wyznaczyła kierunek dla rozwoju grafiki w następnej dekadzie. Metal Gear Solid 2 (2001)  Kiedy Sony wypuściła na rynek swoja konsolę PS2, żaden z tytułów na tą platformę nie wybijał się poza konkurencję. Wszystko zmieniło się kiedy Hideo Kojima zaprezentował drugą odsłonę serii „Metal Gear Solid”. Szczegółowa grafika, świetne wyglądające cut-scenki, robiły niesamowite wrażenie na graczach. „Metal Gear Solid 2” było jak długi hollywoodzki film z najlepszymi efektami specjalnymi. Metroid Prime (2002)  Piękno „Metroid Prime wynika z 2 czynników: niezwykłego projektu graficznego i zaawansowanego jak na ówczesne czasy silnika. Świat gry był bardzo zróżnicowany i szczegółowy. Dodatkowo jest to pierwsza część, która wprowadziła serię „Metroid Prime” w świat 3D. Prince of Persia: Piaski czasu (2003)  Kolejna znakomita seria, która wkroczyła w erę 3D. Fantastyczne akrobacje księcia uzmysłowiły jak niezgrabnie porusza się Lara Croft. Piękny artystyczny projekt i niezwykłe efekty wizualne sprawiają, że „Prince of Persia: Piaski czasu” znalazł się na liście najpiękniejszych gier dekady. Far Cry (2004)  Gra, która wykorzystała nowoczesny silnik CryENGINE. Takie elementy otoczenia jak bajeczna zatoka czy gęsto zarośnięta dżungla, pozostawiły konkurencyjne produkcje daleko w tyle. Ogrom szczegółów i jakość grafiki zapierały dech w piersiach. Resident Evil 4 (2005)  Tytuł, który wycisnął z Gamecube’a absolutnie wszystko. W chwili premiery, żadna z gier nie mogła się równać z „Resident Evil 4” pod względem grafiki. Szczegółowe modele postaci i robiące wrażenie strzelaniny to największe atuty tej produkcji. Gra była cudowna, długa i wprowadziła kilka pomysłów, które zainspirowały innych deweloperów. Gears of War (2006)  To był początek rewolucji HD w grach. „Gears of War” ma wspaniałe tekstury, niesamowite efekty wizualne, szczegółowe modele postaci i dużo krwi. Gra pokazała do czego są zdolne konsole obecnej generacji i uczyniła z Unreal Engine 3 najchętniej używany silnik ostatnich lat. Crysis (2007)  Na liście najpiękniejszych gier dekady nie mogło oczywiście zabraknąć „Crysisa”. Produkcja stworzona na silniku CryEngine 2 była jedną z pierwszych wykorzystujących Direct3D 10. Wielu fanów zakupiło najnowsze karty graficzne wyłącznie po to, aby zagrać w „Crysis” na maksymalnych ustawieniach. Metal Gear Solid 4 (2008)  Hideo Kojima jest perfekcjonistą. Narzeka na ograniczenia współczesnych konsol, jednocześnie tworząc wspaniałe gry. „Metal Gear Solid 4” jest cudowny pod względem technicznym i artystycznym. Oprawa wizualna prezentuje się nie tyle realistycznie, co naturalnie. Uncharted 2 (2009)  Serwis VG Arabia skomentował umieszczenie „Uncharted 2” na liście krótko; to najpiękniejsza gra na świecie, dzieło sztuki. źródło:gry.onet.pl |