ĹpiÄ
ca KrĂłlewna.
Problem z zajściem w ciążę - grupa ryzyka
Od jakiegoś czasu nie stosujesz żadnej metody antykoncepcyjnej, regularnie współżyjesz, dookoła Ciebie coraz więcej koleżanek chwali się rosnącym brzuszkiem, a Ty jakoś ciągle nie możesz zajść w ciążę - Czy coś jest nie tak? Kiedy powinnaś się zacząć niepokoić? Bardzo wiele par skarży się na problemy z zajściem w ciążę (szacuje się, że w Polsce ten problemem dotyka ok. 17 procent z nich). Niech o randze tego zjawiska świadczy fakt, że Światowa Organizacja Zdrowia zaliczyła niepłodność do szeregu chorób społecznych. Często jednak do lekarzy zwracają się pary po kilkukrotnym niepowodzeniu, a zdaniem specjalistów konieczność konsultacji powinna pojawić się po roku regularnego współżycia bez stosowania żadnego zabezpieczenia. Nie możemy przecież zapominać, że w ciągu cyklu jest tylko kilka dni kiedy zajście w ciążę jest najbardziej prawdopodobne. Warto jednak pamiętać, że jest grupa osób, która może być narażona na pewne trudności podczas prób. Kto należy do grupy ryzyka? Zacznijmy od kobiet i ich stylu życia. Te z nas, które są narażone na prace w dużym stresie, działanie środków chemicznych i toksycznych, promieniowanie lub wysoką temperaturę znajdują się w grupie ryzyka. Także palenie papierosów i picie alkoholu negatywnie wpływa na płodność. Nie bez znaczenia jest wiek kobiety. W tej chwili uważa się, że optymalnym wiekiem do zajścia w ciążę jest przedział od 20 do 25 roku życia, a zwiększone problemy mogą mieć już kobiety po 31 roku życia. Jest to związane m.in. z większym "obciążeniem" komórek jajowych, czyli prawdopodobieństwem uszkodzeń chromosomalnych. Na problemy z zajściem w ciążę narażone są kobiety o zbyt dużej, jak i zbyt niskiej masie ciała, cierpiące na zaburzenia apetytu takie jak anoreksja i bulimia, będące na ścisłej, niewystarczająco bogatej w kalorie diecie. Często zdarza się, że równowaga hormonalna zostaje zaburzona zbyt intensywnym wysiłkiem fizycznym (np. u tancerek czy kobiet uprawiających wyczynowo sport). Kobiety, które cierpiały z powodu częstych i nawracających infekcji w obrębie narządów rodnych, które przeszły operacje ginekologiczne są bardziej narażone na problemy z poczęciem dziecka. Coraz częściej podkreśla się także związek między możliwością zajścia w ciążę a stanem psychicznym kobiety - wśród dużej grupy pacjentek leczących się powodu niepłodności zdiagnozowano depresję - a ma ona bezpośredni wpływ na wydzielanie hormonów odpowiedzialnych np. za owulację. Tak jak w przypadku kobiet w grupie ryzyka wśród mężczyzn są ci otyli, pijący alkohol i palący papierosy (zaburzają one ruchliwość plemników). Nadmierny wysiłek fizyczny, nieodpowiednia dieta, przegrzewanie jąder, zażywanie niektórych leków - tego wszystkiego powinni wystrzegać się panowie pragnący zostać tatusiami, ponieważ te czynniki mogą negatywnie wpłynąć na ich płodność. Występowanie wyżej wymienionych czynników kwalifikuje do włączenia jednego z partnerów (bądź obojga) do grupy ryzyka, jednak nie przesądza to w 100% o problemach - warto jednak mieć ich świadomość. źródło:ebrzuszek.pl |