ďťż
ĹpiÄ
ca KrĂłlewna.
W przerwie meczu Francji z Meksykiem, w szatni wicemistrzów świata doszło do bardzo ostrego spięcia między selekcjonerem Raymondem Domenechem a napastnikiem Nicolasem Anelką. Trener skrytykował piłkarza za jego postawę, a ten nie pozostał mu dłużny i w bardzo ostrych słowach powiedział, co myśli o szkoleniowcu. O sprawie pisze francuski dziennik "L'Equipe". Gdy Domenech stwierdził otwarcie, że nie podoba mu się gra Anelki, piłkarz Chelsea powiedział do trenera: "P... się ty brudny s...". Trener kazał uspokoić się niesfornemu napastnikowi, ten jednak wciąż krzyczał. Domenech zdecydował więc o jego zdjęciu z boiska. O konfliktach w kadrze Francuzów mówi się nie od dziś. Według mediów z nad Sekwany, piłkarze nie znoszą szkoleniowca za jego styl bycia i niekonwencjonalne metody wybierania składu. Domenech kilkukrotnie przyznawał, że przy doborze zawodników kieruje się astrologią. |