ďťż

Latarką w oczy mroku - o płycie

Śpiąca Królewna.
Płyta już zaczyna trafiać stopniowo do ludzi. Ciekawym bardzo opinii... Na razie napiszę od siebie, co mam do powiedzenia na temat naszej drugiej płyty.

"Latarką..." jest drugą płytą Spirita, nagraną w ograniczonym, trzyosobowym składzie (Adam - sekcja rytmiczna, Naresky - gitary i ja na wokalu). Myślę też, ze jest najlepszą i najbardziej spójną, a na pewno najlepiej nagraną płytą ze wszystkich (Spirita i wcześniej Żółtych Słoników) w jakich powstaniu miałem swój udział. Jest to też płyta najpoważniejsza, jeśli chodzi o teksty. Gdy piszę o niektórych kawałkach wspominam o pierwotnych muzycznych inspiracjacch, jakie miałem w głowie przy układaniu pierwszych szkiców przyszłej muzyki. Wspominam też o konkretnych sprawach, które były inspiracją do napisania tekstów. Sporo na tej płycie polityki - takie czasy. Wchodząc zaś w szczegóły...

01. Świnka

Piosenka o problemach z rodzicami, inspirowana opowieścią mojej przyjaciółki, którą tylko ja nazywam Świnką. I stąd tytuł. Muzyka Szkieleta, pierwszy numer z tej płyty jaki został zagrany na koncercie, 14 lutego 2004. czyli bardzo dawno temu. W drugiej części wokalu lekka inspiracja Dezerterem.

02. Morfi

Miało być ciężko, a ponoć wyszło surfowo... Jeden z niewielu kawałków z niemoim tekstem. A tekst początkowo żeński i wzięty z myślą o Marcie z bloga Morfiny, mojej przyjaciółki z Białegostoku. Bardzo punkowy, ja już bym tak chyba nie potrafił napisać.

03. Czas mp3

Pierwszy wirtualny singiel, do którego wciąż nie może powstać teledysk, ale który i bez obrazka już gdzieniegdzie namieszał. Znów muzyka Szkieleta. Rówieśnik Świnki. Niektórym kojarz się z Armi,a zapewne z racji ząspiewu w przejściu przed refrenem.

04. Wariant wschodni

Kawałek o Białorusi, napisany tuż przez Pomarańczową Rewolucją, gdy wydawało się, ze Ukraina pójdzie w kierunku białoruskim. Muzycznie inspirował mnie również wschód, punk rock z Rosji i Gruzji. Sporo wniosły tu gitarowe ozdobniki i melodyjka, wymyślone i zagrane przez Naresky'iego.

05. pEwelina

Tytuł wzięty od nicka, którego na czacie Giżycko.org używała moja znajoma, z którą łączył mnie przez czas jakiś bardzo toksyczny układ. Dziewczyna dość znana w swojej okolicy. Tekst powstał, gdy szedłem Krakowskim Przedmieściem na zajęcia , jakoś wiosną 2004. Muzyka trochę później, inspirowana (choć daleko w graniu odeszła od pierwotnej inspiracji) NoMeansNo z czasów płyty "Wordlhood of the wordl as such".

06. Wszystko/Piosenka o rybach

Dwa w jednym - dwa niedokończone pomysły złożone w jedną całość i dość dobrze do siebie pasujące, razem układające się w jeden z bardziej zaangażowanych kawałków na płycie, co podkręsla jeszcze bardziej surowe, ostrzejsze brzmienie. Tekstowo cały wachlarz inspiracji, od komisji śledczych do Poznańskich Słowików i Andrzeja Samsona. "Piosenka o rybach" trochę zainspirowana Sick Of It All..

07. Ballada Giżycka

Numer z innej bajki. Tekstowo druga, gotycka część "pEweliny". Opowieść oparta na autentycznym wydarzeniu z historii Giżycka. W średniowieczu pewna dziewczyna wyrzucona ze służby u bogatych mieszczan w zemście podpaliła ich dom. Pożar rozprzestrzenił się szybko, spłonęła połowa ówczesnej zabudowy miasta. Podpalaczka została schwytana i spalona na stosie. Tekst napisany do muzyki, a muzykę napisał Naresky.Trochę melodyjniej w związku z tym, niż zwykle.

08. gov.pl

Muzycznie znów chyba wyszło dość Armiowo, potem zostało to jeszcze podkręslone zsamplowanymi trąbami. A to nie jedyny sampelek tu, ale to niespodzianka. Tekst opowiada o schyłkowym okresie tzw. "III RP", inspiracją do niego było powstanie partii "demokraci.pl" i początki kampanii prezydenckiej. Niestety nadal aktualny.

09. Punk Song 2003

Trochę jakby kontynuacja "Kolejnego rozdziału" z pierwszej płyty. Muzycznie połączenie punkrocka ze zwrotkami, które trudno jednoznacznie określić, choć na próbie mi czasem to nawet (o zgrozo, he he) Papa Roach przypominało. A tekst - taki hc/punkowy "zlew", dla mnie jeden z ważniejszych na płycie. W czasach, gdy nie był jeszcze piosenką rozesłany w mailu do znajomych wywołał dość duże poruszenie.

10. Tata Leppera

Rozliczenie z populizmem, trochę pokrewny tekst z "gov.pl", tyle, ze napisany jakiś rok wcześniej. Muzycznie silnie inspirowany gruzińskim zespołem Adaptacija.

11. Oi!

Taki tam... Chuligański wybryk. Początkowo pastisz (tekstowo) zespołu Bachor, na tyle udany, ze koleżanka kłóciła się ze mną, że jest to tekst tegoż zespołu, potem trochę żyjący swym własnym życiem. Ja ten kawałek bardzo lubię. Muza, jak to w przypadku bardziej oldschoolowych kawałków, Szkieleta.

12. Latarką w oczy mroku mp3

Najpierw był tytuł, do którego potem powstał tekst. Trudno mi coś o nim napisać - dla mnie kolejny bardzo ważny fragment tej płyty. Muzyka dość smutna, jednak całość raczej, zgodnie z tytułem - "ku pokrzepieniu serc". Normalnie tzw. "pozytywny przekaz" bardzo łatwo staje się wesołkowatym głupawym bełkotem - tu udało się w moim odczuciu tego uniknąć. Muzyka to kolejny bardzo udany utwór Szkieleta. Mi kojarzy się trochę z Dirtem z okresu "Just an error".

13. Krewieństwo

Drugi tekst cudzy, tym razem Gosi, znajomej z Lublina, która w początkach naszej znajomości przysłała mi swoje wiersze. Ten jakoś od razu wydał mi się wart wykorzystania i po drobnych zmianach stał się kawałkiem Spirita. Muzycznie dość mroczno, wycieczka w rejony "The Eve" z "Political Fiction". Przy układaniu wolnej części kawałka troszkę inspirowałem się Deftones, ale po wszystkich zmianach aranżacyjnych zapewne już tego nie słychać. Mieliśmy sporo problemów z tym numerem, zawsze się nam strasznie rozłaził na próbach i nie jestem 100% zadowolony z efektu.

14. Rege

Starałem się układać program płyty na zasadzie kontrastów, tak więc po "Latarce" jest dość mroczne "Krewieństwo", po nim zaś "Rege". Co ja mogę o tym napisać...ładna piosenka, w dobrym i złym tego słowa znaczeniu. Tekst do części szybkiej powstał kilka miesięcy po tekście do fragmentu regowego i dzięki niemu piosenka nabrała więcej mocy. Muzyka znów Szkieletowa.

15. Szczęście

Bardzo stary (choć nie najstarszy) kawałek. Pierwszy raz nagrany przez mój poprzedni zespół, czyli Żółte Słoniki, w 2001 roku.Jako jedyny utwór ŻS wszedł n stałe do koncertowego programu Spirita, tak więc postanowiliśmy go odświeżyć. W stosunku do pierwotnej wersji zmieniło się tyle, że chórki zamiast Szkieleta zrobił Adam, a do mojej muzyki Naresky dorzucił melodyjkę na refren i miniaturowe solo. Nie wiem, czy nie najbardziej punkowy kawałek na tej płycie, a przy tym na swój sposób chrześcijański, choć nie do końca zdawałem sobie z tego sprawę pisząc ten tekst kilka lat temu.

16. Idziemy wytrwale

Kower zespołu Ziyo, chyba najlepsza rzecz, jaką ten zespół nagrał. W tym kawałku gra cały skład Spirita z pierwszej płyty, czyli występują tu Marta i Szkielet. Zagrane w miarę wiernie w stosunku do oryginału, od siebie dodaliśmy mocniejsze wejście na końcu. Gdy usłyszałem ten utwór od razu uznałem, że musimy to zagrać. I wyjątkowo się to udało. Wyjątkowo, bo dawniej mnóstwo rzeczy chciałem kowerować, a jako Spirit nie nagraliśmy wcześniej żadnego koweru. W pewnym momencie grania jako Żółte Słoniki pojawił się pomysł nagrania płyty z samymi kowerami, ale zmienił się skład i idea jakoś umarła śmiercią naturalną. Nic nie wskazuje na to, byśmy do niej kiedyś mieli wrócić.

17. Terri mp3

Najbardziej emocjonalny chyba numer na płycie, nasz (i nie tylko nasz) ulubiony. Muzycznieostro, trochę hardcore'a a trochę później Armii, tekst zaś inspirowany jest wydarzeniami związanymi z rozgrywającą się w obliczu telewizyjnych kamer sprawą morderstwa sądowego z użyciem medycyny ("eutanazji") Terri Shiavo.

18. Podróż na północ

Piosenka napisana latem 2004 po moim powrocie z Mazur, dedykowana moim mazurskim siostrom.Jeden z bardziej osobistych tekstów. Muzycznie rzecz trochę inna od reszty i chyba najlepsze z możliwych zakończenie dla tej płyty.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • super-siostry.pev.pl
  • Podobne
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Śpiąca KrĂłlewna.