X
ďťż

Siobhan - monografia

Śpiąca Królewna.


Siobhan to stosunkowo mało znana celtic punkowa formacja z Ottawy. Jeżeli wierzyć informacjom internetowym, założyła ją grupa ludzi, która poznała się uczęszczając na uniwersytet Carleton. Zespół dość szybko zdobył sobie grono wiernych fanów poprzez bardzo żywiołowe oraz obsceniczne występy. Zespół dwa razy koncertował w Zachodniej Europie gdzie został przyjęty bardzo dobrze. Dorobek zespołu do 2 płyty i jedna EPka, umiarkowanie przyzwoicie jak na 5 lat działalności. Chociaż w przeliczeniu jest to jedynie 32 piosenki, czyli wcale nie tak dużo.


McGravy's Iron Liver (EP) (2002)
**

Pierwsze wydawnictwo zespołu to niestety żadna rewelacja, nie zapowiada w najmniejszym stopniu tego co przyjdzie później. Mamy tutaj wolne piosenki nastawione raczej na wzbudzenie monotonii u słuchacza, często powtarzają się te same motywy. Gdyby nie wielość instrumentów i ciekawy wokal to byłaby to zwykła umpa umpa. Nagranie też pozostawia nieco do życzenia. Ale posluchać można, żeby przekonać się, że każdy jakoś zaczynał.

Patron Saints of Debauchery (2003)
***

Pierwsze ich długogrające wydawnictwo to już coś nad czym warto pochylić się dłużej. Dla mnie to prawie esencja muzyki spod szyldu celtic punk. Może to i dziwne, ale te studenciny dla mnie tą płytą przebili niejedno wydawnictwo tzw. tuzów gatunku. Dużo radości, melodii skoczne rytmy i różnorodność instrumentalno-stylistyczna sprawiają że płyta wchodzi gładko i ma się ochote do niej wracać. Piosenki o chlaniu, dziewczynach, przewija się wątek śmierci. Zreszta kilka piosenek wydaje sie blizniaczo podobnych do tych wykonywanych. Obadajcie np. Spancil Hill i Farmount Hill Dropkicków - ta sama piosenka, oparta na tej samej melodii ludowej. Ale to Siobhan byli szybsi.


Welfare State(2005)
*****

Ostatnia, najlepsza płyta. Tytułowa piosenka, pomimo że z akcentem lewicowym jest dla mnie esencją takiego grania. Nie brakuje tutaj niczego - świetne melodie wygrywane akordeonem, wcinający się w to wszystko flet, rozbudowane partie gitarowe, doskonale uzupełniające wszystko skrzypce. Tutaj wszystko łącznie w wokalem jest na swoim miejscu. Muzyka nie ma w sobie "rockowego" brzmienia, ale mimo to czuć tutaj energię i zaangażowanie. Tematyka przeróżna, widać że zespół w tym czasie wprost eksplodowal od pomysłów. Znam ich za sprawą kolegi, a od niedawna są oni dla mnie uosobieniem takiego grania. Jedna z moich ulubionych kapel w tym klimacie.

Tutaj próbka dla chętnych do przesłuchania:
"Cause I was born to be a homeless man in a modern welfare state!"
KLIK
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • super-siostry.pev.pl
  • Podobne
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Śpiąca KrĂłlewna.